Witam Najmilszą z Krystyn (proszę wybaczyć element egzaltacji),
półpasiec to rzeczywiście straszna pierdoła Jak tylko chcemy, to zatańczymy w jego towarzystwie nie jeden standard z regulaminową "ramą".
Bardzo czekam na obejrzenie rodzimej wersji "in treatment" z Pani udziałem.
To aż chyba dopiero jesień a za chwilę wiosna i "Konfitury" ......
Z wyrazami szacunku
Mikołaj