Kochana Pani Krystyno,
jak już mowa tu o "Wróżbach..." to noworoczną niespodziankę załączam:
i chciałam tylko dodać że moim zdaniem..
[oj pójde za to stwierdzenie do jakiegoś 10 kręgu onkologicznego piekła...
zakładając że piekło wogóle istnieje]
że z tym papieroskiem to wyglada Pani..
no nie że sexy....ale...inteligentnie
(znaczy jeszcze bardziej niż zwykle)
boże co za patologiczne skojarzenie "papieros = IQ/mądrość"
a w okularach i z papieroskiem to już jest IDEALNIE
to znaczy zawsze jest Pani idealna
w szlafroku i wałkach na głowie też
ale w okularach i z papieroskiem to jest Pani szczególnie idealna
... proszę natychmiats zapomnieć co napisłam o IQ. Papieroski są niezdrowe.
Aha. Czerwona szminka też jest elementem idealności
Ten Dior Rouge co o niej pisałam jest tak trwała że wogóle nie chce zejść..
ze skóry szczególnie nie chce...(w sensie innej niż usta)
Boże. Osiągnęłam już szczyt (dno?) egzaltacji.
Przepraszam.
To chyba z nadmiaru pracy. W głowie mi się jakby miesza.
Twoja ambiwalentna,
rozgrzewającego przeciw-śnieżnego przytulaka załączam
amc
ps. nie lubie śniegu! na schodach przed domem szczególnie.
Za Dancingiem i Uchem tęsknię mocnooooooooooooooooooooooooo!!!!