Oj Kochana Pani Krystyno,
ja jestem tolerancyjna. Jakbym nie była to bym tych zdjęć nawet nie oglądała.
Nie mówiąc o wklejaniu.
Ale że toleruje nie musi oznaczać że lubie.
A już dawno Pani wie że ja bym wolała żebyście wystawiali
"Wiśniowy sad" zamiast "Bagdad Cafe" itd.
Ale jak już wiemy...
gust mój i gust szerokiej (nowoczesnej?) publiczności ewoluuują w przeciewne strony...
polatonicznie całuje mocno,
także mocno niedoskonała
Twoja kostyczna,
charaktero-okropna
AMC
ps. Nie że lubie. Ja akceptuje.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
nie chciałabym się powtarzać...ale...oj.. Pani Krystyno... w tych czerwieniach i pomarańczach...no wyglada Pani jak.. jak blond maleństwo
a poza tym ładne perfumy...tylko jakoś zaskakująco mało ciężkie "jak na Panią"
aha. chciałam powiedzieć że w ramach prezentów to egoistką jestem..no w każdym razie przeanalizowałam te szminki czerwone Dior Rouge co je teraz tak reklamują:
i numer 999 (jak się ładnie nazywa Celebrity Red, czyli czerwony dla gwiazd) jest super. Znaczy polecam Pani ten odcień. Dobrze by do Pani pasował. Do koloru skóry-pudru, a i nazwa jakże odpowiednia. 999 łatwo zapamiętać.. to jak numer na pogotowie
Całuję jeszcze mocniej
bardzo czerwono.
amc