Zastanawiam się czy jest jakiś określony sposób na ilość i sekwencję ukłonów? Zauważyłem tylko, że zazwyczaj są one powtarzane 3 razy, a aktorzy wychodzą w kolejności od najmniejszej do największej roli.
Jest rożnie i nie am reguł. Ja osobiście nie lubię ukłonów przeciągać ani wymuszać Broń Boże. Ukłony po angielsku czyli biegane, odpowiadają mi najbardziej. Operowe w ogóle. Hierarchizowanie przy ukłonach też jest mi obce. Pozdrawiam.