Dobry wieczór Pani Krysiu,
Znalazłam wczoraj bardzo ciekawą informację, mianowicie dowiedziałam się, że Teatr Polonia będzie obecny w Krośnie na zakończeniu festiwalu poświęconym Fredrze. Oczywiście ze spektaklem Pan Jowialski. Festiwal rozpoczyna się 21 czerwca a kończy w listopadzie. Tak, to jeszcze bardzo dużo czasu...
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/96897.html
ale bardzo to miła niespodzianka, nieczęsto moje rodzinne miasto gości Wasz Teatr Bardzo się cieszę. Wyrwę się pewnie na południe na tę okoliczność
Czytając o tym wydarzeniu, przypomniały mi się wszystkie miłe wrażenia jakich doznałam na tym spektaklu w Polonii. Nie mogłabym odmówić by nie przeżyć ich po raz kolejny.
Pani Krystyno, zaniepokoiło mnie gdy przeczytałam o Pani zanikającym już cieniu.
Życzę sił i głębszego oddechu, proszę na siebie uważać, choć wierzę, że Pani ma wszystko pod kontrolą.
Sama piszę to nieco "zgaszona" jakby to można tak ująć... Pani Krystyno może to dziwnie zabrzmi, ale czy Panią dopadały kiedyś wątpliwości na studiach co do tego co Pani robi, niektóre rzeczy przerastały, bywało pod górę, nie wszystko dobrze się układało i w chwilach zwątpienia myślała Pani by wskoczyć na inne tory życiowe?
Przepraszam, sama się dziwię, że zadaję to pytanie Pani, Mistrzyni w swoim fachu, ale to z tych myśli piętrzących się w głowie
Jest na to jakaś odtrutka?
Serdecznie jak zawsze, acz mało optymistycznie dzisiaj niestety...
Aha, podobno jutro Polski Dzień Przytulania, więc ciepły wirtualny uścisk posyłam
Julita