Droga Pani Krystyno,
w ubiegłą niedzielę napisała Pani w dzienniku, w dzień uroczystości beatyfikacyjnych Ks.Jerzego Popiełuszki: Piękny dzień w kalendarzu tragedii.
Właściwie od dnia premiery "Białej bluzki", która odbyła się w rocznicę pierwszych wolnych wyborów w Polsce w 1989r i jest również symbolem i powrotem do bolesnych kart naszej historii, pozostaję niezmiennie w pamięci minionych czasów.
W dzień po premierze, wybrałam się na spacer Krakowskim Przedmieściem. Przygotowania do obchodów beatyfikacyjnych Ks. Popiełuszki trwały w pełni:
W moim rodzinnym mieście Bydgoszczy, niedziela była dniem szczególnym.
W Kościele Św. Polskich Braci Męczenników bydgoszczanie łączyli się duchowo z uroczystościami na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
Wczoraj uroczyście oddali hołd tragicznie zmarłemu Ks. Jerzemu Popiełuszce.
To miejsce jest wyjątkowym symbolem pamięci męczeństwa narodu polskiego.
To właśnie tutaj, 19 października 1984r. ks. Popiełuszko odprawił swoją ostatnią mszę. Zakończył ją zdaniem: "Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy". W tym samym dniu, wracając do Warszawy, na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk, został uprowadzony przez funkcjonariuszy MSW, a następnie bestialsko zamordowany.
Teraz, po latach, to miejsce nabiera jeszcze bardziej wyjątkowego znaczenia..
Dziś po pracy pojechałam tam jeszcze raz, aby zrobić dla Pani i dla innych osób parę zdjęć, które upamiętniają ten niezwykły moment polskiej historii.
Parafia pw Św. Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy:
Przy Kościele znajduje się szaniec z nazwami miejscowości upamiętnionymi walką i męczeństwem Polaków, przeniesiony w 2007 roku ze Starego Rynku, ustawiony w kamienny krąg:
W tym kamiennym kręgu jest również m.in.:
dąb milenijny zasadzony 11 listopada 2000 r. imienia Jana Pawła II
Przed wejściem do Sanktuarium stoi spalony pień dębu z kapliczką, który jest symbolem niszczących wojen, bezmyślności i wandalizmu czasów współczesnych
Najbardziej przejmujący jest pomnik ks.Jerzego Popiełuszki, odsłonięty jako jeden z pierwszych 19 października 1985 r., przy wielkim sprzeciwie komunistycznych władz:
Wokół Kościoła znajdują się kamienie upamiętniające miejsca męczeństwa i mordu Polaków m.in. w Katyniu, Miednoje, na Syberii, na Ukrainie, podczas II wojny światowej itd.
Te dziesiątki tablic z nazwiskami rodaków, wywołują niesamowite dreszcze i głębokie wzruszenie...
Sanktuarium od samego początku istnienia, stało się ośrodkiem myśli patriotycznej związanej z męczeństwem narodu polskiego. W latach 80-tych było miejscem, w którym ludzie "Solidarności" modlili się za Ojczyznę.
Z uwagi na kolisty kształt budowli, w latach największych represji systemu komunistycznego, ludzie mówili pól żartobliwie, lecz z wielką, bolesną prawdą o świątyni, że "po to jest okrągła, żeby komuniści nie chowali się po kątach"..
Pani Krystyno.. wszystkiego dobrego.
Ania Mrożek