Drugie szycie "Białej bluzki"

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Drugie szycie "Białej bluzki"

Postprzez ania1323 Pn, 31.05.2010 01:59

Droga Pani Krystyno!

Właśnie wysłuchałam pełnej relacji ze spotkania w Gazeta Cafe na temat „Białej bluzki”, przesłanej wcześniej w korespondencji do Pani (dziękuję Natalio!!) i nie mogę pohamować się, by nie napisać choćby kilku słów.

Odniesienie się tu w korespondencji do wielu wątków poruszanych w trakcie tej rozmowy, jest rzeczą po prostu niemożliwą. Musiałabym pisać całą wieczność i o jeden dzień dłużej!
Powiem więc tylko jedno:

Jesteście z Panią Magdą Umer tak niesamowitymi kobietami, że… brakuje mi słów!
Gdyby dziś Agnieszka Osiecka zobaczyła to wszystko, to ten cudowny „błękitny ptak” po prostu by w to nie uwierzył !!!


Pani Krystyno,
choć doskonale wiem co powodowało Panią by powrócić do tego spektaklu po latach, proszę mi uwierzyć w jedną rzecz. Dla ludzi mojego pokolenia, powrót dzisiaj do tamtej historii jest tak nieprawdopodobną i niesamowitą klamrą tego niezwykłego czasu, że aż wierzyć mi się nie chce, że oto teraz staję jako widz i Pani sympatyk przed tak wspaniałym momentem.
Nie przeżyłam narodzin i życia „Białej bluzki” sprzed dwudziestu paru lat, choć mogłam, ale los nie skrzyżował wówczas naszych ścieżek. Dziś ta szansa powraca i teraz wykorzystam ją w pełni!
I pokażę ją również mojej dorosłej dziś córce (która już jest niecierpliwa, żeby zobaczyć Panią w tej roli)
i jej przyjaciołom. Oni wbrew pozorom, bardzo łakną prawdziwych wzruszeń, bo sami już się gubią w tym pomieszaniu wartości dzisiejszego świata.
Przyjedziemy nie raz do Pani, dwupokoleniową tym razem grupą, obiecuję!


Wiem z własnego doświadczenia, że tylko na marzeniach i wierze nie da się budować i wzmacniać fundamentów życia, pracy. Ale czyż to właśnie nie one są motorem wszelkich działań? Czyż to nie one w ostatecznym rozrachunku powodują, że wciąż „chce się chcieć”?

Cieszę się, że Wam się nadal chce i drugi raz "szyjecie" ten spektakl!
Życzę Państwu wszystkiego co najlepsze!
Jestem PEWNA, że dzisiejsza „Biała bluzka” odniesie sukces, w każdym jego sensie..



Obrazek

Krój białej bluzki dziś bardzo się zmienił. Szeroki oficjalny kołnierzyk przemienił się w odważne wycięcia, projektanci doprawili jej awangardowe rękawy, albo ozdobili, często "nie współgrającymi ze sobą" dodatkami. Można nosić ją w tradycyjny sposób, ale coraz częściej stanowi kuszącą ozdobę nawet tej oficjalnej garderoby!
Prosty, szczery, tradycyjny fason bluzki staje się już w dzisiejszych czasach po prostu niemodny.

Ale to, co jest w niej wciąż najważniejsze, to ta czysta, nieskazitelna biel…, która na zawsze pozostanie bazą do tworzenia całej palety barw! Jakże jestem ciekawa, w jakich dzisiaj kolorach namaluje Pani nasz świat...


Ucałowania i do zobaczenia na premierze. Trzymam mocno kciuki!!!

Ania Mrożek
Jeśli Bóg istnieje, wieczorami przechadza się po teatrze..
Avatar użytkownika
ania1323
 
Posty: 4381
Dołączył(a): Śr, 29.04.2009 21:05

Re: Drugie szycie "Białej bluzki"

Postprzez Krystyna Janda Pn, 31.05.2010 07:20

Bardzo, bardzo dziękuję. Pozostaję z nadzieją , jak się dawniej mówiło ...
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja