Pani Krysiu...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Pani Krysiu...

Postprzez Julita89 N, 18.04.2010 21:40

Dobry wieczór. Wracam z Warszawy i właśnie przeglądam zaległą Korespondencję... Niemiłe słowa padają i przykro się je czyta. Ale zmartwiły mnie też dwie sprawy. Pierwsza, to już wspomniana dwa posty poniżej przez Koleżankę o teatrze i tam też będę szukała odpowiedzi. Ale jedno jest pewne, krzywdy zrobić nie damy :)
A druga, że Pani w tym roku znów bez wakacji... :( No ale skoro to konieczność...
Pozostaje mi życzyć Pani niezmiennie dużo sił i zapewnić, że ja przy Pani niezmiennie z serdecznymi i wspierającymi myślami.
A teraz już odliczam dni do 30go kwietnia i Pana Jowialskiego i jak zwykle siedząc jak na szpilkach :) Do zobaczenia :)

Z serdecznością,

Julita
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: Pani Krysiu...

Postprzez Krystyna Janda Pn, 19.04.2010 07:41

Serdeczności.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja