List Pana Andrzeja Wajdy

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

List Pana Andrzeja Wajdy

Postprzez GrejSowa Śr, 14.04.2010 22:59

Droga Pani Krystyno

W ostatniej odpowiedzi napisała Pani: "Tak, cierpimy pięknie...gorzej z dniem codziennym." Chciałam powiedzieć, że moje najwyższe zdumienie wywołał list Pana Andrzeja Wajdy do władz Kościoła. Nie chodzi mi o Jego zdanie w sprawie miejsca pochówku, ale o publiczny protest w tych trudnych chwilach, kiedy tak bardzo potrzeba nam jedności i drogowskazu na przyszłość. Pan Wajda z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że choć jest doskonałym reżyserem, to nie ma żadnych przyczyn, dla których Jego list miałby wpłynąć na zmianę decyzji już podjętej i nieodwołalnej. Dla mnie wysoce niestosowne jest nie uszanowanie jej w chwili cierpienia. Kiedy Pan Wajda otrzymywał Oskara nikt nie protestował i nie mówił, że choć jest świetnym reżyserem, to nie ma przyczyn, dla których miałby otrzymać najbardziej prestiżową nagrodę filmową na świecie. Jego list jest w moim odczuciu tym większym nietaktem, że tragedia pod Smoleńskiem, która pochłonęła tak wiele ofiar, w tym Najważniejszej Osoby w państwie, wywołała ogromne zainteresowanie światowych telewizji emisją filmu "Katyń", na czym Panu Wajdzie tak bardzo zależało.

Pozdrowienia

Małgorzata Matuszak, Warszawa
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: List Pana Andrzeja Wajdy

Postprzez Krystyna Janda So, 17.04.2010 16:02

Pan Wajda ma prawo wypowiadać się jak Mu serce dyktuje.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja