Na temat słabości..

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Na temat słabości..

Postprzez greengrey Pt, 05.02.2010 21:43

Dziękuję, Pani Krystyno, za post- za myśli prawdziwe, za uczucia niekombinowane..

choć otwartość na forum to ryzyko narażania się na bezlitosne komentarze, niech głosy internautów będą dowodem , na to, że tak naprawdę pisanie od siebie- jedynie- ma sens

bo inaczej, to po co?

pozdrowienia !

ps. mam takie wspomnienie z gór na nartach- blisko zachódu słońca, które schowało się już za góry, robi się zimniej, trochę ciemniej, robi się pusto na stokach, zatrzymały się wyciągi narciarskie ...zupełna cisza. W tym wszystkim niewzruszone, monumentalne, wieczne góry. Było to doznanie Boskiej obecności.
greengrey
 
Posty: 4
Dołączył(a): N, 26.08.2007 17:07

Re: Na temat słabości..

Postprzez Krystyna Janda N, 14.02.2010 10:20

Lubie jak wyciąg staje, zawisają wszyscy w powietrzu i muszą kontemplować. Mój siedmioletni towarzysz na wyciągu nagle zaczął śpiewać. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja