Kochana Pani Krysiu!
Dawno mnie tu nie było... Zaglądałam tutaj co jakiś czas, ale niestety nie miałam czasu. Mimo Świąt nie znalazłam ani jednej króciutkiej chwilki, ażeby złożyć Pani życzenia. Przed Wigilią- sprzątanie, gotowanie, pieczenie itp. (musiałam robić wszystko na cztery ręce tylko z moją Mamą) a po Wigilii- sprzątanie po gościach. Ale mimo wszystko odpoczęłam trochę, zwolniłam. Nabrałam dystansu do siebie, życia.
I od wczoraj zaczęłam przygotowywać się do roku pańskiego 2010. Niestety, mimo dość młodego wieku (nie jestem nawet jeszcze pełnoletnia), od ubiegłego roku szkolnego stale muszę notować w kalendarzu co mam zrobić, czego się pouczyć itd.gdyż -w przeciwnym razie - zginęłabym. I w tym samym kalendarzu zapisuję też daty urodzin i imienin bliskich mi osób. A wczoraj, przepisywałam te właśnie daty z kalendarza 2009 do 2010. I cóż się okazało? Że data mojego bierzmowania wypada w dniu Pani Imienin! A co ciekawsze, w Internecie dowiedziałam się, że moje imieniny też mogę obchodzić 13 marca! Co prawda Ewy zawsze było w Wigilię, ale tutaj (http://halloween.friko.net/imieniny/13-marca ) piszą wyraźnie! Może te fakty nie są dla Pani niczym ciekawym, dla mnie jest to w pewnym sensie ekscytujące.
Kończąc już te moje rozważania, starając się nie nadużywać Pani cennego czasu, chciałabym bardzo przeprosić Panią za nieskładanie życzeń urodzinowych i bożonarodzeniowych. Jednak chciałabym zapewnić, że w każdym momencie w roku życzę Pani jak najlepiej, nawet jeżeli tego tu, na tym forum, nie zapisuję.
I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, cokolwiek by dla Pani to szczęście miało oznaczać. Oby do przodu, z uśmiechem na twarzy.
Pozdrawiam
Ewa z Wrocławia