Sposób na psa

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Sposób na psa

Postprzez madzia-de Śr, 30.12.2009 22:07

Witam Pani Krystyno.
Muszę podzielić się z Panią pewną historią, którą usłyszałam dziś przy kawie ze znajomymi.
Otóż, znajoma znajomej miała psa. Dużego. Pies któregoś dnia zakończył swój żywot. Jako że znajoma znajomej mieszkała sama w dużym mieście, nie bardzo wiedziała, co ma zrobić z ciałem. Podzwoniła więc w różne miejsca, aż w końcu jakaś firma zgodziła się "zutylizować" zwierzaka. Był tylko jeden warunek - psa należało do nich dowieźć samemu. Zatem znajoma znajomej zapakowała ciało do dużej podróżnej torby i środkami komunikacji miejskiej postanowiła udać się na miejsce. Wspomniałam już, że pies był wyrośnięty, wobec tego torba nie należała ani do najlżejszych, ani najmniejszych, a jej dźwiganie sprawiało wiele trudności znajomej znajomej. Dlatego duża była jej radość, gdy podczas wysiadania z autobusu pewien uprzejmy mężczyzna zaproponował jej pomoc. Ów człowiek zdziwił się ciężarem torby i zapytał, co też takiego się w niej znajduje. Znajoma znajomej nawet chciała powiedzieć prawdę, ale w ułamku sekundy dotarło do niej, że ten mężczyzna i tak jej nie uwierzy. Wobec tego, odparła, że w środku jest komputer. Na te słowa "pomocny człowiek"... obrócił się na pięcie i dał drapaka. Zapewne szczęśliwy, że w tak łatwy sposób udało mu się zdobyć łup.
Chciałabym zobaczyć jego minę :lol:

Pozdrawiam po raz kolejny rozbawiona tą historią (choć zwierzaka mi żal, za to faceta wcale)
- Magda
madzia-de
 
Posty: 13
Dołączył(a): Pt, 28.09.2007 21:15

Re: Sposób na psa

Postprzez Krystyna Janda Cz, 31.12.2009 07:56

Co za historia! Pozdrowienia i życzenia wszystkiego dobrego na ten nowy rok.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja