Pani Krystyno,na Nowy 2010 króciutka historyjka o kobietkach,które spotkały się po latach wielu.......
-Mario,jak pięknie się zmieniłaś,dobrze,że wyszczuplałaś,pamiętasz wciąż te diety....
-Ależ nie,zawsze byłam ...
-Mario,a te włosy blond,no one są najwłaściwsze,a ty zawsze upierałaś się na ciemne,teraz wyglądasz cudownie.
Widzisz,warto dokonywać zmian!
-Ja nie pamiętam,ja-ciemne?!zawsze byłam blondynką-zdziwiona odpiera ataki.
-No jak Mario możesz nie pamiętać!
-Nie jestem Marią,mam na imię Janka.
- O,Boże to ty nawet imię zmieniłaś!
Wsiego Dobrego na Cały 2010,z pozdrowieniami i życzeniami,żeby się Pani nie zmieniała!