droga Pani K,

[skimarc]

wlasciwie powinienem zaczac Szanowna Pani albo Wielmozna Pani , nie wazne, dadawanie tych wszystkich przyimkow przed pani imieniem to dla mnie sztuczne budowanie bariery ktora juz i tak jest wielka, dzieki internetowi zarowno jak i dystansem. Chcialbym przyblizyc swa osobe wkoncu nick nic nie mowi a jeszcze do konca nie rozejzalem sie po koncie ktore mi pani udostepnila.
Dlatego zaczne od przedstawienia sie Marcin Nowinski zamieszkaly w Londynie itd z interesujacych rzeczy to moge powiedziec ze od kilku lat pracuje w Tate Modern, i interesuje sie fotografia. No fantastycznie,
zaledwie w jednym zdaniu przelecialo moje zycie i zdazylem zamknac 30 lat swego istnienia, coz chyba nie jestem zabardzo wylewny. Ciekawe dlaczego co ze mna jest nie tak przeciez pod zdjeciem urodzinnowym napisalem 30 lat minelo jak jeden dzien i jesli niemial bym co wspominac to lepiej bym swe zycie zmienil bym.Zato zalewam sie potem i prosze sobie wyobrazic, sam nie wiem dlaczego czy to zwykle przeziebienie czy tez 'Swinska Grypa' lub tez nie daj Boze zaleglosc z poprzedniego sezonu 'Ptasia Grypa'. Jak kolwiek leze i zalewam sie i to nie jest Whisky, Coniac, czy tez cierpki samk Calvadosu, a szkoda. Choc znajac siebie to bym wolal sprobowac odrobinke niz pic. Z natury jestm kolekcjonerem a nie mysliwym, wszak sa dwa typy mezczyzna ja moge powiedziec, ze zaliczam sie do tego pierszego rodzaju. Penie juz pania zanudzam

Nowet nie wie pani ile bym dal by zobaczyc Modrzejewska, Zwiazek Otwarty, Dyrygent. I ty nie chodzi o mozliwosc kupienia dobrze poszperac po necie i mozna znalesc i sciagnac jak nie mam w Polsce to ze Stanow filmy itd, Tylko wie pani fajnie bylo by obejrzec z kims tyle ze komercja przesciga kino kasa a nie morale rzadza. Coz kiedys wybiore sie na przedstawienie tu w Londynie lub tez czas odwiedzic pania, wszak to mi poprawi humor

Tym czasem, pozdrawiam i zycze milego dnia/wieczoru
Marcin

[Krystyna Janda]

Zdrowia życzę . Serdeczności. To tak pędzi u każdego pocieszam.