Posłuchaj , porzucony przez nią ,
Nieznajomy mój przyjacielu:
W rozpaczy swojej
Nie wychodź na balkon , nie wychodź ,
Do bruku z góry nie przychodź, nie przychodź ,
Na smugę cienia nie wbiegaj ,
Zaczekaj trochę , zaczekaj!
Posłuchaj , porzucona przezeń ,
Nieznana mi przyjaciółko :
W rozpaczy swojej
Nie wychodź na balkon , nie wychodź,
Do bruku z góry nie przychodź , nie przychodź ,
Na smugę cienia nie wbiegaj ,
Zaczekaj trochę zaczekaj!
Przysięgam wam , ze płynie czas !
Ze płynie czas i zabija rany!
Przysięgam wam , przysięgam wam.
Przysięgam wam , że płynie czas!
Ze zabija rany - przysięgam wam!
Tylko dajcie mu czas ,
Dajcie czasowi czas.
(Zwólcie czarnym potoczyć się chmurom
Po was , przez was między ustami.
I oto dzień przychodzi , nowy dzień ,
One już daleko, daleko za górami!)
Tylko dajcie mu czas ,
Dajcie czasowi czas ,
Bo bardzo , bardzo ,
Bardzo szkoda
Byłoby nas !
EDWARD STACHURA
PS SERDECZNE POZDROWIENIA OD TEJ CO "Dała czasowi czas"