Pani Krystyno!
Dziękuję za "Karaoke" w Polonii. Tak, byłam wczoraj, po raz już nie wiem który (prawie dorównuję p. Danusi). Karaokowy festiwal Fogga udany, prawda (?), pączki dobre (jak to B...). Magda Umer nieodmiennie czarowna, jak dobrze że z nami jest! Nowy zespół boski choć tęskię za BBC! Co się dzieje z p. Andrzejem?? Zajęty zapewne nowymi projektami...
Wieczór wcześniej (pon) razem z MU byłam też na koncercie finałowym "Pamiętajcie o Osieckiej" (ja jako fizyczna od Okularników)... I taka mi się nasuwa miła sercu refleksja, że pomimo bylejakości, szarości codziennego życia, istnieje tylu ludzi zaangażowanych, ciekawych życia, śpiewających, optymistycznych... kto by pomyślał że tyle młodych osób śpiewa Osiecką czy Fogga!!
tak tylko chciałam podzielić się moją radością...
Łazienki warszawskie (gdzie pracuję) całe w śniegu... patrzę przez okno i nie wierzę!!
pozdrawiam
Basia