A mnie się zrobiło niewesoło...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

A mnie się zrobiło niewesoło...

Postprzez nigra54 Wt, 08.09.2009 14:06

Och,Pani Krystyno!
Jak mi było niewesoło,kiedy zobaczyłam tatuaż u swojego dziecka,/myślałam,że pod tym względem też dorosłego/.
Pamiętam tylko,że w ubiegłym roku pytała mnie,co ja sadzę o tym,a ja wyraziłam obawy tylko względem zdrowia i że w ogóle to tatuaż nie kojarzy się już z zakładami karnymi. I mam dziecko oplecione różą ,jakby była drzewem.
Dzięki za napomknięcie o książce "łaskawe".Czytam i jestem chora,dalej choruję i czytam.Chociaż tyle we wrześniu tego roku,w podzięce losowi,że przyszło mi żyć teraz.
Pozdrawiam i my tutaj trzymamy mocno za Pani Działania.
Avatar użytkownika
nigra54
 
Posty: 80
Dołączył(a): Cz, 27.11.2008 08:06

Re: A mnie się zrobiło niewesoło...

Postprzez Krystyna Janda Śr, 09.09.2009 03:44

Bardzo dziekuję. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja