Wielka prosba
U Pani Alicji Tysiąc - http://www.polityka.pl/julka-i-my/Text01,933,270633,18/ nadal wielka bieda, nadal nie stać tę rodzinę by opłacać czynsz, rachunki za prąd jak i gaz. Całych dochodów z tytuły renty, zasiłku dla osób wymagających opieki ze względu na stan zdrowia (153 zł) i zasiłku rodzinnego łącznie Pani Alicja ma 700 zł/m-c, co nie wystarcza nawet na żywność, nie mówiąc o pozostałych kosztach związanych z utrzymaniem mieszkania, utrzymania i edukacji dzieci, itd.
Na dniach nowy rok szkolny, podręczniki i inne pomoce szkolne drogie (dla trojga dzieci - 1306 zł), dzieci potrzebują też biletów miesięcznych na dojazdy do szkoły (dwoje starszych dostało się do dobrego Liceum, co mnie ogromnie ujęło, bo ich warunki bytowe nie były jak i nie są sprzyjające), buty (konieczne, bo o ile można nosić używaną odzież to butów raczej nie).
Dostała Pani Alicja wreszcie mieszkanie, które nie jest zagrzybione, jednak niewiele z mebli z poprzedniego (ze względu na zniszczenie ich grzybem) dało się przenieść, więc potrzeba szafek do kuchni, szafy, karnisz, stolików, czy biurek dzieciom by miały przy czym odrabiać lekcje, jakieś półki na książki.
Ważną pozycją w budżecie rodziny są leki, szczególnie te ktorych nie można przerwać - ponad 200 zł na miesiąc.
Słowem jest bardzo ciężko i jedyne co można to prosić o pomoc ludzi dobrej woli, co niniejszym czynię mając nadzieję że ta prośba zostanie podana dalej.
Konto na ktore można wplacić pieniądze, to:
Alicja Tysiąc
Bank Handlowy
ul. Senatorska 16, 00-923 Warszawa
nr. konta: 26 1030 0019 0109 8518 0136 2604
Mam z Panią Alicją kontakt i wiem, jak bardzo nie do pozazdroszczenia jest Jej sytuacja. Żałuję że nie jestem w stanie jej problemom zaradzić samodzielnie, bo to by wiele spraw uprościło.
Zdrowia i szczęścia życzę,
Teresa Stachurska