Serdecznie gratuluję nowej Sceny i życzę powodzenia, wytrwałości oraz mnóstwa życzliwych ludzi wokół. Oby spełniły się wszystkie Pani plany i zamierzenia, a nowy Och-Teatr był kolejnym Pani sukcesem i ogromną satysfakcją.
Jestem głęboko przekonana, że tak właśnie będzie!
Otwiera się nowy rozdział, to ważny moment, cieszę się że tym razem będę mogła „towarzyszyć” Pani
w tej kolejnej artystycznej drodze, kibicując z całych sił.
Patrząc na wstępny repertuar, jako przedstawicielka „późno-średniego” pokolenia, jestem pod dużym wrażeniem różnorodności i atrakcyjności propozycji. Jest tyle nowych, ciekawych rzeczy, choćby uwielbiana przeze mnie od lat Kasia Nosowska, czy Bagdad Cafe, na który bardzo czekam, że będę miała nie lada problem, aby choć w części z nich skorzystać. No nic, chyba trzeba będzie planować dłuższe wyjazdy do Warszawy!
Pani Krystyno, dziś mija dokładnie trzeci miesiąc od kiedy zagościłam na Pani forum i nieco ponad 3 miesiące, gdy odkryłam Pani osobę i teatr w swoim życiu. Choć nie lubię podsumowań, to dziś, ponieważ ta data zbiegła się również z nowym etapem Pani pracy zawodowej, chciałabym z całego serca Pani podziękować.
Przez ten krótki czas udało mi się zobaczyć Panią na żywo we wszystkich wcieleniach aktorskich obecnie przez Panią granych. W najbliższą sobotę ostatnia odsłona w „Boskiej”, na którą czekam wyjątkowo.
Tych wszystkich przeżyć, wzruszeń, emocji których tyle mi Pani podarowała nawet nie da się ująć w słowa. To był niezwykły czas, dla mnie ogromnie ważny. Nastąpił we mnie swoisty przełom w życiu duchowym, artystycznym, na który tyle lat czekałam.
Nie ma takich słów, które mogłyby wyrazić jak bardzo jestem Pani za to wdzięczna.
Chwilami mam wrażenie, że to wszystko jest snem..
Ale to jeden z najpiękniejszych snów, jakie mogły mi się w życiu przyśnić.
Dziękuję..
