Droga Pani Krystyno
Co ja czytam...? Polonia na mojej ukochanej Ochocie? Prawie pod moim domem? Ja chyba śnię! Trzymam kciuki do białości kostek! Cholera, a ja myślałam, że Jureczek zwariował...
Polonii na Ochocie zdecydowanie TAK!!! To może by też i "Lament" na Placu Narutowicza...?
Ściskam w pasie, Pani Krystyno
Małgorzata Matuszak