Dzisiejszy..a nie już raczej wczorajszy "Lament" zrobił na mnie ogromne wrażenie..jakoś to mną wstrząsnęło..może chodzi o obrót spraw poruszonych i o ich ostateczny finał..Poszłam a raczej jakoś dostałam się do autobusu w lekkim szoku. Mnóstwo ludzi ,słonecznie i jakoś ogolnie miło , a temat wcale nie miły..
Dziękuję bardzo.
P.S To już zupełnie z innej beczki..mam wrażenie że to jedna z najpiękniejszych piosenek Michael'a Jacksona jakię usłyszałam..i jeszcze teledysk..
http://www.youtube.com/watch?v=f8muMo0fw_M
Gorąco pozdrawiam.