przez agaada Cz, 25.06.2009 12:44
Droga Pani , byłam obecna na Pani koncercie w Łodzi, w pałacu Poznańskich- a właściwie w ogrodach. Było to dla mnie wspaniałe przeżycie kulturalne i osobiste, za które serdecznie dziękuję. W jednej ze swoich wcześniejszych książek pisze Pani o łódzkim ginekologu, jednym z pierwszych powojennych lekarzy.Chciałabym wiedzieć czy nie chodziło o doktora Gałczyńskiego, wspaniałego, starszego pana, który pacjętki witał w przedpokoju wychodząc po nie osobiście. Byłam wtedy młodą mamą, która miała szczęście mieć u Niego kilka wizyt... Bardzo proszę o kilka słów - pozdrawiam....