Dzień dobry:)
"Pewien nauczyciel z Michigan spędził 65 godzin na gałęzi drzewa, aby podziękować swoim studentom za ofiarne zbieranie funduszy na letnią szkołę w Wyoming.
David Buth umówił się ze studentami, że przez ponad 2 dni będzie prowadził wykłady z korony drzewa, jeżeli uda im się zgromadzić kwotę kilku tysięcy dolarów potrzebną na szkolną wyprawę."
To z dzisiejszych nowinek onetu. Postanawiam sobie codziennie zainteresować się choć trochę polityką
( matura z WOS-u, o zgrozo), wchodzę na Onet i kończę na takich oto nowinkach. Potem nadrabiam zaległości "Newsweekiem";)
Ale ten nauczyciel to naprawdę godny podziwu... Może przy okazji pobił jakiś rekord?
Próby do Bagdad Cafe zamiast wakacji? Ale skoro aktorzy pięknie śpiewają to choć tyle, albo aż tyle radości:)
Pani Krysiu, życzę na Dzień Matki i na każdy następny, aby to Pani najmłodsze dziecię, Polonia, dobrze się sprawowało:) Z całego serca.
I uśmiecham się do Pani:)
Ania