Pani Krystyno!
Skoro Pani trzyma kciuki to pójdzie na pewno:)
Na razie ja trzymam za cały rocznik starszy ode mnie- kurczę tylu znajomych zniknie ze szkoły, że aż przykro... Swoich tematów sama jestem ciekawa, zgłosiłam własną propozycję do banku z polskiego, może mi przyjmą, okaże się we wrześniu. I jestem pierwszym rocznikiem, który musi napisać matematykę,
o zgrozo!
Zauważyła Pani, że kasztany ZAWSZE zdążą na matury? Jakby wiedziały, cwane są;)
Pozdrawiam:)