Tak, tak Pani Krystyno. Ja zawsze tęsknię, nudzę się odpoczywając za długo:) Radę sobie dam, tylko wyśpię się trochę:)
Jutro idę na "Tatarak". Przeczytałam, co i tak pewnie nie czyni ze mnie osoby przygotowanej.
Pozdrawiam ciepło ( mimo, że u mnie dziś deszczowo).
Ania
P.S. Widziałam niedawno "Na wyłączność" z Pani udziałem. Przy okazji całego zamieszania w tym tygodniu przetestowałam na sobie teorię, że wygodniej jest być od rana na wieczorowo i zmieniać tylko buty:)