www.krystynajanda.pl

przez **GrejSowa** Cz, 17.03.2005 08:58

Dzień dobry, Pani Krysiu

Na "Ogólniaku" wspominamy Londyn. Dla mnie miejsce szczególne, bo związane z przymusową, ponad roczną emigracją zarobkową w końcu lat 80-tych, ogromne kontrasty i przepaście.

Serdecznie zapraszamy choć na chwilkę. Kiedy po raz pierwszy była Pani w Londynie? Co wtedy zrobiło na Pani największe wrażenie, rozbawiło lub zaskoczyło?

¦ciskam w pasie i całuję ;)

przez **Krystyna Janda** Cz, 17.03.2005 09:04

Najwieksze wrażenie zrobiły na mnie teatry i ich organizacja. Mnie się leje na głowę i odpada mi tynk na Marszłkowskiej więc na razie sorry....

przez **GrejSowa** Cz, 17.03.2005 09:56

Zgadzam się w stu procentach. Przez kulturę wróciłam do Polski z o wiele chudszym portfelem. Ale niczego nie żałuję. W teatrze Phoenix obejrzałam m.in. Kupca Weneckiego z Dustinem Hofman'em w roli Shylock'a. Bilet około 30 funtów. Kupa forsy dla biednej emigrantki z Polski! Ale za to jeszcze więcej cudownych i niezapomnianych doznań do dzisiaj!
Pani Krysiu, rozumiem oczywiście, że teraz woda i tynk... ale jak tylko uda się znaleźć chwilkę będzie nam niezmiernie miło... choć kilka zdań o tych teatrach...

Serdecznie pozdrawiam

przez **dancerka** Cz, 17.03.2005 22:42

A może by tak jakoś pomóc Pani Krystynie z tymi koszmarami technicznymi. Tam się leje na głowę. Poszukajcie jakiegoś rozsądnego "złotą rączkę".Ej warszawianki pomożecie?!! to jest naprawde poważny problem!

przez **Krystyna Janda** Pt, 18.03.2005 10:23

Przepraszam ale tych problemów nie moze rozwiazac "złota rączka" , to problem z generalnym jak najszybszym remontem....

www.krystynajanda.pl

Wspominamy Londyn...

Wspominamy Londyn...