Oszaleję kiedyś przez Panią !
Byłam na Pani koncercie w sobotę
Brat mi przed wyjściem powiedział
- no i żebym w wiadomościach nie usłyszał że jakaś wariatka się na Jandę w czasie koncertu rzuciła
Więc siedziałam grzecznie i ładnie na krzesełku jak ten człowiek przykładny
Gdy zaczęła Pani śpiewać starałam się zachować spokój
co chyba nie najlepiej mi to wyszło, gdyż pan siedzący sobie spokojnie obok mnie widząc me poruszenie podał mi lornetkę żebym mogła Panią lepiej widzieć.
Patrzyłam więc przez tą lornetkę, nie widząc nic, bo ostrość trzeba było nastawić czego zrobić nie umiałam gdyż ,,wariatka leciała,, a ja nie chciałam przeoczyć żadnego słowa tego tekstu
Te słowa akurat mają to do siebie , że każde z nich jest najważniejsze …
więc niby patrzyłam
niby robiąc mądrą minę i udając że coś widzę
a jedyne na co miałam ochotę
to powiedzieć do niego :
– człowieku ja chcę śpiewać!
- ja chcę krzyczeć!
mnie tu nie lornetka potrzebna …
serce mi z piersi wyskoczyć chciało
ale zewnętrzną ciszę zachować trzeba było
więc ją zachowałam…
prawie …
bo
trochę z krzesełka wstałam
trochę niżej zeszłam
trochę na schodach siadając
…
Kiedyś do Pani pisałam
jakiś rok już pewnie temu
Pisałam o koncercie ,, Zielono Mi,, i o tym że jest Pani
MOIM CZŁOWIEKIEM
I to się nie zmieni nigdy
Gdy występowała Pani w Toruniu
czekałam po przedstawieniu pod teatrem
żeby podać Pani dłoń, prawie zawału dostałam
a Pani mi ją podała i wtedy to już zawał miałam
Gdy kiedyś jakaś wariatka podbiegnie do Pani po przedstawieniu bądź po koncercie krzycząc
jest Pani moim człowiekiem
to proszę się nie bać
to będę tylko ja
mądrze pisać to ja nie potrafię
pewnie żadne z moich zdań nie jest nawet poprawne stylistyczne
ja po prostu czuję
a tu już nie jest ważne czy poprawnie
ważne jest to że się czuje …
Ale wracając do tematu, który nawet nie wiem czy został rozpoczęty
Niech Pani śpiewa Pani Krystyno
Chciałabym żeby Pani śpiewała jeszcze więcej
Te teksty tak bardzo tego potrzebują …
Ja tego tak bardzo potrzebuję …
Niech Pani śpiewa …
Pozdrawiam Panią serdecznie
Halszka
PS. Czy może Pani przekazać Pani Magdzie Umer gdy będzie miała Pani z nią kontakt, że jakaś wariatka z Torunia Ją pozdrawia
będę zobowiązana 