Droga Pani Krystyno,
dziękuję bardzo za wczorajszy spektakl w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Jest Pani po prostu Boska! Zobaczyć Panią na żywo to przeżycie metafizyczne. "Biała Bluzka" w Pani brawurowym wykonaniu to świąteczna uczta. Dla takich chwil warto żyć..
Zapraszam(y) częściej do Poznania.
Łączę najserdeczniejsze pozdrowienia
i - mam nadzieję - do rychłego zobaczenia!
Artur
p.s.
"W szeregu nie chcę, nie chcę stać,
w szeregu ziewać, gnić i spać" - od wczoraj nucę ten fragment kompulsywnie. Czy to przejdzie?