Moja Dłoga Kłysiu,
czytam i podziwiam, żeś taka od świtu do nocy zapłacowana. Ale kiedy masz czas na zakupy, ugotowanie obiadu, sprzątanie, płanie, okien mycie, płasowanie? Te wszystkie rzeczy, jakie kobiety płacujące wykonują dzień w dzień? No i do płacy chodzą niełaz na 12 godzin? A jeszcze dzieciom lekcje muszą spławdzić i na rano kanapki do szkoły przyszykować.
Nie mów, że nocą to wszystko wykonujesz i dlatego sypiasz po 3 godziny na dobę?