No nie Pani Krystyno Droga!No przecież nie można się takimi pierdołami przejmować.
Zawsze się znajdą jakieś gbury i capy,no i trzeba z tym żyć.Chociaż wydaje mi się,że
i tak jest lepiej niż jeszcze kilkanaście lat temu.Chyba jednak np.kultura jazdy troszkę
wzrosła.U nas w Katowicach otwarto pięknie wyremontowaną Filharmonię Śląską.
Za kilka miesięcy będzie gotowa piękna siedziba Narodowej Orkiestry P.R. i Muzeum Śląskie.
Musi Pani przyjechać i zobaczyć,jakie wspaniałe!A my z przyjaciółmi jedziemy 16.05. do Wrocławia
na Mistrza i Małgorzatę,a jesienią tradycyjnie do Pani Teatru.I to jest fajne,a nie jakieś menele!
Pozdrawiamy serdecznie,proszę pozdrowić Mamę i pogłaskać Sonię!
Ania i Cyryl