Sztuka

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Sztuka

Postprzez Sosna Śr, 20.11.2013 22:57

Witam serdecznie!
Prosiła Pani o zdanie, więc spieszę odpowiedzieć. Dla mnie sztuka to życie. Wiem, brzmi to górnolotnie, ale naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez sztuk (w teatrze, w telewizji, słuchowisk radiowych), filmów, dobrych zdjęć, plakatów, wizyt w muzeach, wystaw, koncertów, a nade wszystko książek. Uważam, że bez tego nie byłabym tym kim jestem i nie wychowałabym dzieci na takich ludzi jakimi są dzisiaj. Nie chcę wymienić w punktach , jak to zrobiła poprzedniczka na forum, bo w pełni się z nią zgadzam; i nie umiem tak jak Pani jednym tchem wymienić tytułów (musiałabym się zastanowić, przypomnieć i mieć dziś na to czas), ale wiem, że te wszystkie "rzeczy" są we mnie, żyją, są fundamentem dla następnych i następnych. Do dziś pamiętam pierwszą książeczkę otrzymaną od babci pod choinkę i smutek z powodu oddania jej "niechcący" innym dzieciom przez moje już duże córki. Każdy balet przypomina mi o pierwszym obejrzanym w wielkim mieście Gdańsku balecie "Jaś i Małgosia" ( pól wieku temu chodziłam do I klasy, mieszkałam na wsi , a po spektaklu opowiadałam wszystkim sąsiadom, że człowiek może być drzewem). Pierwszy film jaki obejrzałam w kinie to byli "Krzyżacy", a potem "umierałam' z żalu nad Danuśką. Tato czytał "Dziennik Bałtycki", a ja zachwycałam się zdjęciami Kosycarza (ojca)- wycinałam je i wklejałam do zeszytu zatytułowanego "Mój album" (wtedy nikt na wsi nie miał aparatu fotograficznego). I tak mogłabym wymieniać pierwsze kontakty z różnymi dziedzinami sztuki.A potem były kolejne i kolejne. To poruszony przez Panią temat uzmysłowił mi, że mogłoby tego wszystkiego w moim życiu nie być, tylko czy to wtedy byłoby moje życie?
A propos sprzątania. Mam akurat na odwrót, bo kiedy czeka mnie wieczorem wyjście np.do teatru (najczęściej w sobotę) to już od rana wykonuję wszystkie obowiązki domowe z większą radością, ale ja w ogóle lubię wszystko co robię ( a kiedy po prostu nie mam ochoty na coś, to tego nie robię - przecież świat się nie zawali jak dziś nie odkurzę, a zrobię to jutro). Nie czytam książki zamiast zmywać naczynia, tylko zmywam, a potem czytam i kolejność taka wcale nie dlatego, że zmywanie ważniejsze, tylko dlatego, że mnie milej się czyta, ogląda, słucha gdy wokół jest ład.
Pani Krystyno - proszę nie brać sobie do serca jakichś tam "wyliczanek" - proszę spojrzeć w zachwycone oczy Pani widzów, przeczytać serdeczne słowa na forum, odrzucić na chwilę własną skromność i zauważyć KIM PANI dla nas JEST i czym byłoby nasze życie bez WAS-TWÓRCÓW.
Pozdrawiam
Sosna
 
Posty: 66
Dołączył(a): Cz, 26.02.2009 21:41

Re: Sztuka

Postprzez Krystyna Janda Cz, 21.11.2013 07:16

Dziękuję Pani za list i serdeczność. Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron