Droga Pani Krystyno!
Przyjechaliśmy z żoną z Katowic na Pocztówki z Europy licząc na lekką,fajną komedię.
Spektakl był znakomity!Pani Magda Zawadzka i pozostali w wielkiej formie.
Ale my odbieraliśmy to trochę inaczej.Mamy po prostu rodziców z Aldzheimerem
i takie lub podobne dialogi przeżywamy na co dzień.Dlatego nasz śmiech był troszkę inny...
Ale finał nastrajał pozytywnie i pogodnie.Podobno wszystko przed nami..
Pozdrawiamy serdecznie!Ania iCyryl.
PS.No i kiedy w końcu przyjedzie Pani na Śląsk?!