Droga Pani Krystyno,
Historia ze starszym panem i windą poruszająca. Uśmiechnęłam się mimo wszystko po jej przeczytaniu. Dlaczego? Przypomniało mi się pewne zdarzenie. Kiedy pracowałam jeszcze w swoim dawnym referacie, często omyłkowo trafiały do nas osoby starsze, które wchodząc były przekonane, że trafiły do Wydz. Spraw Obywatelskich. Mój były referat jest wysoko i aby do niego dotrzeć, trzeba pokonać strome schody. Więc, aby oszczędzić tym osobom ponownej wędrówki po stromych schodach, często wzywałam koleżankę z Wydz. Spraw Obywatelskich lub sama starałam się pomóc. Pewnego dnia weszła starsza kobiecinka, bardzo skromnie ubrana, bidulka taka, twierdząc, że ona przyszła po zastępczy dokument, bo zginął jej dowód, a jej nie chcą wydać zastępczego i ona nie może odebrać emerytury. Podeszłam więc do tej pani, prosząc ją, by weszła do biura,usiadła sobie i odpoczęła, a ja zaraz zawołam koleżankę, która jej pomoże. I nagle usłyszałam od tej pani - Nie podchodź, bo jak cię palnę, to zobaczysz! Ja chcę dokument zastępczy, bo nie mogę odebrać emerytury!!!!. Ja niezrażona, choć trochę zaskoczona, chwyciłam za telefon i dzwonię do koleżanki z Wydz. Spraw Obywatelskich, mówiąc co i jak, a koleżanka mi na to, że była już u niej opiekunka tej pani i odebrała już dokument zastępczy. Zaczęłam więc wojowniczej, starszej pani tłumaczyć, że sprawa załatwiona, że była jej opiekunka i odebrała dokument, i może pani spokojnie emeryturę odebrać. A babcia do mnie na to: -Bo jak cię palnę... - I wyszła, do końca grożąc mi pobiciem... Całą historię skwitowałyśmy z koleżeństwem serdecznym śmiechem..
Pani Krystyno, ciekawa jestem do jakich wniosków doszliście Państwo podczas spotkań w ramach "Karuzeli Cooltury? Czy poziom PKB wpływa na jakość relacji międzyludzkich? Czy ma wpływ na jakość uczuć? Kiedyś Marylin Monroe stwierdziła - Pieniądze szczęścia nie dają, ale zakupy już tak.Tylko, że to przecież nie o to w życiu chodzi, prawda?...Zresztą historia jej życia stanowi wymowną, smutną pointę...
Przesyłam serdeczne pozdrowienia. I do zobaczenia w Lądku.
Ada Pasiniewicz