Chyba nie ma co komentować, smutno, smutno, smutno…szkoda, szkoda, szkoda…myślałam, że może wpisem u Pani, jakoś odczaruję ich pecha…nie pomogło…
Może jak zwykle poprawi nam humor Justynka Kowalczyk i chłopaki w skokach, trzymam za nich kciuki!
Serdecznie pozdrawiam i mimo wszystko uśmiechu życzę, z poważaniem, Zuzanna.