przez Krystyna Janda So, 16.03.2013 07:17
Bardzo żal. A z drugiej strony jak nie wierzyć w przeznaczenie. pojechać na próbę koncertu jednorazowego, żeby spać w pokoju gościnnym żeby uczestniczyć akurat tej nocy w takim zdarzeniu żeby umrzeć. Mój Boże! Dostajesz świetna harfistkę na koncerty w niebie. Ja możesz być pewien założę tam teatr bo obsady i reżyserzy czekają tam gotowi. Zresztą gdyby mnie do Nieba nie wzięto to w piekle tez otworze i tam artyści czekają jak mniemam. Tylko za co artysta miałby iść do piekła? Za złą sztukę?