Do Warszawy przyjeżdżam z okolic Gdańska tylko prywatnie, przeciętnie 2 razy w roku, w tym raz przy okazji wylotu z Okęcia na wycieczkę ( wtedy specjalnie jestem dzień wcześniej, żeby pójść do Pani teatrów). Jeśli jest to weekend to - tak, jak Pani wspominała o potrzebach widzów przyjezdnych- planuję 2 przedstawienia w ciągu jednego dnia (przedstawienia popołudniowe są wówczas zbawienne! ). Dziękuję serdecznie za to, że myśli Pani o nas "oddalonych" od stolicy.
Pozdrawiam serdecznie.