Samochod z filizanka:)

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Samochod z filizanka:)

Postprzez zuzula Pn, 14.01.2013 20:57

Wielkie dzieki Pani Krystyno,
Za oknem szaro i buro i do domu daleko :D Oczywiscie problemow w glowie wiecej niz wtedy gdy swieci sloneczko. Az do momentu przeczytania Pani dzisiejszego wpisu :D
Uwielbiam Pani poczucie humoru, Pani dystans do siebie i Pani sposob przelewania opowiesci o takich sytucjach na papier. Jak bym miala przekazac stan mojego ducha po przeczytaniu o Pani "przygodzie z filizanka" to najbardziej pasuje mi tutejsze powiedzonko, ktore w doslownym tlumaczeniu brzmi okropnie: "You've made my day!" ("Zrobilas moj dzien"). Zawsze polski bedzie moim jezykiem i nigdy angielski go w sytuacjach bliskich sercu nie zastapi, ale tutaj akurat to "ich" krotkie stwierdzenie pasuje jak ulal. Od rana, jak sobie przypomne dzisiejszy wpis i sobie Pania wyobraze (w zwiazku z ta filizanka) to sie smieje sama do siebie :D
Zyczac, by filizanka nigdy nie mrugala pozdrawiam serdecznie!
zuzula
P.S. Dawno, dawno temu rozmawialam w Moskwie z pewna Rosjanka, osoba ktora wtedy pracowala w Muzem Puszkina. Znala pare jezykow, w tym dosc dobrze polski. Rozmawialysmy o jezykach wlasnie. Powiedziala mi wtedy, ze najpiekniesze slowo jakie w zyciu slyszala, slowo ktore brzmi w jej uszach jak takty najpieknieszej muzyki to polskie slowo "filizanka"...
zuzula
 
Posty: 5
Dołączył(a): Wt, 25.10.2011 01:35

Re: Samochod z filizanka:)

Postprzez Krystyna Janda Wt, 15.01.2013 23:15

To tak jak dla Włochów słowo CIELĘCINA. Pozdrowienia . Dobrych, wesołych dni życzę.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja