Bogini polskiej Sceny

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Bogini polskiej Sceny

Postprzez pigmalion Śr, 19.12.2012 02:08

Szanowna Pani,
z okazji Pani urodzin zrobialm sobie dzis prezent. Prosze wybaczyc egoizm, ale nie znalazlam odpowiednich slow, by zyczyc. Dom juz spi, sprawy dzisiejsze zakonczone, dzieci snia sny o zeglowaniu, a ja funduje sobie 'Zielono mi'. A historia jest taka: poczatek liceum, kolezanka z zapadlej wiosuni zaprasza do siebie na noc. Zaczarowane siedzimy ogladajac nagranie video z tymze koncertem. Ciemna noc, koniec swiata, rodzaca sie przyjazn, nuta wolnosci, piekne i czyste umysly i Pani. Justyna w prezencie na urodziny podarowala mi kasete z fatalnej jakosci nagraniem (nagrywane na magnetofon przystawiony to telewizora) calego koncertu. Fragmenty wykonywane przez Pania i p. Szalapak zdarly sie, starly i spalily od emocji.
Dzis, po latach, pierwszy raz od tamtego czasu ogladam koncert. Taka Pani tam szlachetna i dostojna siedzi sobie w kaciku i zerka na swiat. Jednak najwiekszym prezentem bylo ujrzenie Pani wesolo hasajacej i uradowanej od ucha do ucha podczas 'Cyganow' w wykonaniu p. Maryli! Dziekuje. Justynie za kasete i odrobine glebi duszy w wieku podlotkowym. Pani za wykonanie. Za wzruszenie. Za hasanie z tylu sceny.
Zycze wszystkiego dobrego.

Karolina
pigmalion
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn, 10.09.2012 20:38

Re: Bogini polskiej Sceny

Postprzez Krystyna Janda Cz, 20.12.2012 10:16

Dziękuję to ja dziękuję. Co to był za koncert! Agnieszka umarła , Maryla była na zakręcie, Magda z Agatą prowadziły koncert , który miała prowadzić sama Agnieszka...
Dobrego wszystkiego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja