siła....

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

siła....

Postprzez Inka Śr, 17.10.2012 13:57

Droga Aktorko !
Życzę najszybszego powrotu do zdrowia !! Sama wielokrotnie "zapadałam" na różne infekcje, ja nie wiem jaką trzeba mieć SIŁĘ, żeby w takim stanie nie tylko zwlec się z łóżka, wyjść do ludzi (sklep,lekarz), ale GRAĆ NA SCENIE !!
Potwierdza Pani tę niezwykłą cechę dobrych AKTORÓW, których tylko śmierć (ich!!) może w domu zatrzymać.....
PODZIWIAM. :lol:
Nawet gdzybym miała jakieś talenty aktorskie - ta jedna sprawa wykluczyłaby możliwość uprawiania tego zawodu.
Jest Pani NIEZWYKŁA, w gronie innych tak samo (podobnie) niezwykłych.....
Podobno M.Rodowicz, dawno temu,w Moskwie, przed wielkim koncertem miała wysoką temperaturę i głos jej wysiadł (zachrypła)....I lekarze jakoś Jej pomogli na ten czas - NIEBYWAŁE.
Ja - chora leżę na ogół "zdechła" w łóżku....i NIC mi się nie chce.. :oops:

Serdeczności ozdrowieńcze przesyłam telepatycznie !!!!!
Inka
 
Posty: 176
Dołączył(a): Śr, 09.03.2011 16:55

Re: siła....

Postprzez Krystyna Janda Śr, 17.10.2012 22:51

Dziękuję. Liczę dni do ozdrowienia, bo okropnie się czuję, a głos tępy, nieplastyczny, nos zatkany i ogłuchłam całkiem. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja