Tak, to bardzo elitarne przedsięwzięcie. Promocja książki.
Z ostatnich badań społecznego zasięgu książki przeprowadzonych w 2010 roku przez BN i TNS OBOP wynika, iż przynajmniej jednokrotny kontakt z książką zadeklarowało 44% Polaków powyżej 15 roku życia, przy czym kategorię książki zdefiniowano bardzo szeroko, włączając do niej albumy, poradniki, słowniki, encyklopedie, książki kucharskie i elektroniczne. W gronie tak wyodrębnionych czytelników znaleźli się więc zarówno ci, którzy czytają regularnie jak i ci, którzy w ciągu roku zajrzeli raz do książki kucharskiej. Badanie zawierało również pytanie o czytanie jakichkolwiek tekstów dłuższych niż 3 strony maszynopisu lub trzy ekrany komputera. Aż 46% badanych przyznało, że nie miało w ciągu ostatniego miesiąca do czynienia z czymś takim. Można więc funkcjonować jakoś w szkole i na uczelni, można pracować, także w zawodzie wymagającym wyższego wykształcenia, będąc praktycznie poza zasięgiem kultury czytelniczej.
Sprawdziłam, książka Pana Andrzeja Domalika niedostępna, mam nadzieję, że chwilowo.
Bardzo dziękuję za informację o niej. Będę „śledzić’ i poszukiwać, a potem czytać jako kolejną już książkę poleconą przez Panią.
Pozdrawiam Panią już trochę jesiennie.
Głaski dla Wiewióra Cudnego i Harrego strasznie chrząkającego przy jedzeniu.
Agnieszka