Pani Krystyno!
Co tam Opole, Biała Bluzka z owacjami na stojąco po raz 110 – to jest coś!! Ciągle mnie zachwyca, wzrusza i jest bardzo ważna. Widziałam ją trzy razy i za każdym razem było inaczej ale zawsze wyjątkowo i ciągle jeszcze jestem pod wrażeniem dzisiejszego wieczoru. Mam nadzieję, że tak jak Pani pisała jakiś czas temu, spektakl ten zostanie w repertuarze, ale będzie (jeśli to faktycznie konieczne) jedynie rzadziej grany.
Dziękuję Pani bardzo, bardzo mocno za dziś i życzę dobrych, spokojnych dni.
Pozdrawiam serdecznie.
Paulina
P.S. Panowie z zespołu fantastycznie grali!!Proszę również pozdrowić.