Pani Krystyno,
Przesyłam Pani fotkę kotka, którą zapomniałam dołączyć do poprzedniego posta. Siedział sobie pod drzewem i wypoczywał, kiedy robiliśmy rocznicowe zdjęcia córeczki mojej siostry upamiętniające Pierwszą Komunię. Kotek wyglądał naprawdę cudnie, więc pomyślałam, że zrobię zdjęcie i dla Pani, i dla siebie. Niestety jakość i mały rozmiar zdjęcia nie oddają w pełni uroku kotka, ale robiąc zdjęcie użyłam dosyć dużego zbliżenia, żeby kotka nie spłoszyć.
Wiem, że jakoś można dodawać tu na forum zdjęcia większe nie jako załącznik, tylko umieścić je bezpośrednio w poście, ale muszę dojść do tego, jak to zrobić...
Pozdrawiam.
Ada P.