Pani Krystyno,
Bardzo mi przykro, że nie będzie mi dane, zobaczyć już "Miłość Ci wszystko wybaczy"...
Spektakl ten, który miałam przyjemność oglądać na małej scenie Teatru Polonia, jest bardzo piękny... Widziałam już trochę sztuk... wiele porusza wyjątkowo, do głębi, chwyta za serce, sprawia, że w oczach pojawiają się łzy...
Jednak to "Miłość Ci wszystko wybaczy", był tym jedynym, w całym moim teatralnym życiu, który spowodował, że popłakałam się naprawdę.... (być może to, że było to na małej scenie miało dla mnie znaczenie...) pamiętam jak stałam na brawach.. klaskałam i patrzyłam m.in na Panią Hanię,
a po policzkach płynęły mi łzy......