Witam Pani Krystyno. To znowu ja. Marta- ta od pracy licencjackiej i spektaklu w Bytowie. 19 marca już tuż tuż... Nie chciałabym być monotematyczna. Ale to dla mnie naprawdę ważne. Chciałam tylko powiedzieć, że kupiłam już Pani książkę pt. "Różowe tabletki na uspokojenie" specjalnie na tę okazję. Wierzę, że znajdzie się w niej Pani autograf z dedykacją. Liczę na Panią
Serdecznie pozdrawiam
Pani miłośniczka Marta