Bardzo się cieszę,że zajęła się Pani Marią Skłodowską.Wspominana jest u nas tylko przy okazji tematów związanych z nauką,a przecież była kobietą i Polką.Czasem tylko w jakimś czasopiśmie można przeczytać o jej "skandalicznych" relacjach damsko-męskich.A była tak ciekawą osobowością i człowiekiem! Nie wszyscy wiedzą,że w dzieciństwie rodzina nazywała ją Maniusią Anciupecio!
Bardzo Pani dziękuję,za chęć przybliżenia nam tej skromnej,mądrej i odważnej kobiety.