Pani Krystyno.
Właśnie skończyłam oglądać serial "Modrzejewska". Towarzyszył mi przez ostatni tydzień. To były piękne, wzruszające wieczory. Przed obejrzeniem tego serialu, wiedziałam o Helenie Modrzejewskiej same ogólne informacje, czyli niewiele. Ale na szczęście na naukę nigdy nie jest za późno.
Jaka to była niezwykła kobieta? Jej legenda, która powstała za jej życia trwa do dnia dzisiejszego. To fascynujące. Minęło tyle czasu, a jej imię wymawiane jest nadal z ogromnym uznaniem. Teatr to piękna dziedzina sztuki, ale jakże ulotna...
Stworzyła Pani piękną postać, czego Pani serdecznie gratuluje. Cieszę się, że to właśnie Pani wystąpiła w roli Modrzewskiej.
Może też dzięki temu serialowi imię Heleny Modrzejewskiej przetrwa kolejne lata? Mam taką nadzieję. Jak wiele takich filmów, seriali powinno powstać…
Pozdrawiam
Anna