Pani Mariollo,
Nie wiem gdzie Pani się wychowała i jaką korporację reprezentuje (może lepiej dla dobrego imienia jej nie przedstawiać) ale zasady dobrego wychowania wymagają ZAPROSZENIA do odbycia wizyty a nie NAPRASZANIA SIĘ czy NARZUCANIA. Pewnie nudzi się Pani w korporacyjnych tabelkach i papierach i chciałaby za wszelką cemnę wybić się z rutyny codzienności. Do tego trzeba mieć jednak przymioty umysłu lub osobowości a nie tylko być nachalnym. Zatem SZKOLENIA JAK NAJBARDZIEJ. I jeszcze długo, długo... Przede wszystkim z dobrego wychowania!
Z życzeniami sukcesów w rozwoju osobistym
Beata