Rewers - pierwsza klasa

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Rewers - pierwsza klasa

Postprzez zuzanna6 N, 19.09.2010 11:36

Kochana Pani Krystyno, film bardzo dobry…
Wiem, że premiera była już dawno, ale jakoś tak nie mogłam się zebrać, by podzielić się wrażeniami.

Lubię telewizyjne premiery na Canal +, bo wtedy dany film puszczają kilkakrotnie i o różnych porach. Każdy ma możliwość załapać się i można oglądać do bólu. Czasami jak polubię jakiś film to oglądam wszystkie powtórki, bo za każdym razem i tak można dostrzec coś nowego. Wiem, że to nie zastąpi kina, ale daje możliwość nacieszenia się filmem :D . Są filmy, które mogę oglądać bez końca…tak było z „Tatarakiem”, teraz piłuję „Rewers”.

Czasy okropne, wiadomo, ale ukazane w taki nowatorski sposób – super! Uśmiałam się w głos, jak kolejny wielbiciel wystraszył szanowną mamusię hi hi hi i Pani zdzieliła go tą tacą… :D

No i trzy główne role kobiece jak na mój gust – wspaniałe. Babcia – kochana, niby chora a wszystko wie co się dzieje hi hi hi i Pani, jako matka – cudowna, troskliwa, a jaka radość jak umarł Stalin…zawsze mi się przypomina jak Pani w wywiadach opowiada, że nie pamięta Pani, którą to już przeżyła śmierć Stalina. I najbardziej podoba mi się scena, jak wchodzi Pani do domu i spostrzega nieboszczyka – reakcja jednoczesna matki i córki…choć córka stoi tyłem…

A pani Agata Buzek – fantastyczna, cudowna, zagrała wspaniale, uwielbiam tę aktorkę, chylę czoła…

Film jest też, dlatego dla mnie niezwykły, bo faktycznie miesza wszystkie gatunki. Tu niby komedia, a z drugiej strony wklejone fragmenty kronik z tamtych lat ( przypominają grozę tamtych czasów…) i do tego jeszcze dreszczowiec z tym trupem hi hi hi. Nie mogłam wyjść z podziwu, czemu nie zawinęłyście go w dywan…te ciągnące się nogi po schodach…przecież można zwariować ze strachu, że w końcu ktoś Was zauważy i podkabluje…oczywiście przesiąknięta dreszczowcami uknułam podświadomie własny scenariusz ( nieboszczyk – to tylko w dywan ), dopiero jak za drugim razem oglądałam, zrozumiałam, że szanowny nieboszczyk udaje pijanego synka…( a jednak mój poziom inteligencji wymaga czasami powtórek).
No i dramat głównej bohaterki…okropny ubek…strach…a ta symboliczna moneta…przełyk boli na samą myśl…i dobry pomysł, że film czarno-biały.

Gratuluję wszystkim twórcom tego filmu. Wiem, że krytykiem filmowym nie jestem, ale tak od serca chciałam napisać - dla mnie – pierwsza klasa!

A tak na ucho pani powiem, że gdybym ja była gwiazdą to na pewno cholerną :D . Wznoszę toast za wszystkie cholerne gwiazdy i za szefów programów telewizyjnych, którzy maja wpływ na powtórki polskich filmów z naszymi cholernymi gwiazdami.

Serdecznie pozdrawiam i romantycznej jesieni życzę
Zuzanna
Choć już życia psia mać popołudnie
Jest cudnie, jest cudnie...
M.U.
zuzanna6
 
Posty: 192
Dołączył(a): Śr, 18.02.2009 17:10

Re: Rewers - pierwsza klasa

Postprzez Krystyna Janda Wt, 21.09.2010 14:40

Cholernie panią pozdrawiam pani Zuzanno.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja