Kochana Pani Krystyno! (wolno mi tak napisac mam nadzieję..?)
Przesyłam link do pięknego klipu z Panią i p.Olbrychskim z filmu pt. "Pestka"...ależ mnie wzruszył!!! Do łez i głębiej...
Dawno się nie odzywałam...aż się stęskniłam
operacja się powiodła,wszystko dobrze się skończyło i do tego...odnaleźliśmy się w Miłości z moim wieloletnim Przyjacielem kwitnie to wszystko cudownie niczym las z fantazyjnymi roślinami,strumieniem i drzewami ofiarowującymi błogi cień...spełniam się też zawodowo wiadomo,że są i kolce w życiu,ale gdy jest spełnienie to jakby mniej kłują 
Czy otrzymała Pani suma sumarum tego e-maila ode mnie? (wysłałam do pani z Polonii-Pani dała mi namiar)
Mam również pytanie o te wieczory z piosenką...osoby z widowni śpiewają,tak? Czy teksty są dowolne czy gdzieś narzucone? Czy będą takie wieczory jeszcze w tym roku? Tak mi się marzy to gdzieś...i gdzieś się boję...tak dawno nie śpiewałam a tak to kocham...
Co u Pani dobrego?
Najcieplej przytulam!
anielska M
