Pani Krysiu,
ze tak podsumuje dzisiejsze "Piosenki..."
ktos z Forum wychodzac z OCHu po spektaklu powiedzial do mnie "I jak tu Jej nie kochac??"
no i coz... Zupelnie sie zgadzam...
a tak poza tym to jak na Pania patrze to...
dostaje kompleksow ze za malo pracuje
jak ja Pania podziwiam za tyle sily, samozaparcia i pracowitosci..
platonicznie caluje lapki,
AMC
(ps. winows znow zjadl polskie czcionki, chyba zwariuje!)